Kto z nas ich nie lubi? Śmiem twierdzić, że niewielu. Kochają je dzieci i dorośli. Podstawowe wersja na Kresach, to pierogi ruskie. Ziemniaki, twaróg, cebule, sól i pieprz. Pycha!
Według przekazów historycznych pierogi trafiły do Polski za sprawą zakonnika, przeora zakonu w Kijowie, św. Jacka Odrowąża. Podróżując z Rusi do Krakowa przejeżdżał przez Podkarpacie i karmił biedotę właśnie pierogami. Miała tam być też kapusta, ale jej historia w Polsce zaczyna się w XIV wieku, więc może był to jarmuż? Do niedawna jeszcze w niektórych rejonach Podkarpacia przed posiłkiem składającym się z pierogów odmawiano modlitwę: „Św. Jacku z pierogami, módl się do Boga za nami, żeby te pierogi cały rok na stole były i nas od głodu broniły”.
Pierogi wynaleźli Chińczycy, to oni zaczęli je gotować, smażyć i od nich poszły w świat. Teraz możemy je spotkać niemal we wszystkich kulturach i jest niezliczona liczba ich rodzajów.
Oczywiście najlepsze są w Polsce! Dzisiaj prezentujemy dwie wersje: ruskie i słodkie z truskawkami.
W Aleksandrówce będzie można spróbować kilka rodzai pierogów: słodkich, słonych, jarskich, wegańskich i mięsnych.
You must be logged in to post a comment.